Czy wiesz, że ukochaną pieśnią Świętej Siostry Faustyny była ta zaczynająca się od słów: "Jezusa ukrytego Mam w Sakramencie czcić, Wszystko oddać dla Niego, Jego miłością żyć!" Często i chętnie śpiewamy ją na procesjach eucharystycznych, nabożeństwach przed Najświętszym Sakramentem i jako dziękczynienie po Komunii świętej. Czyż owa pieśń nie mówi jednak o duszy Świętej Siostry Faustyny?
Prezentowane poniżej zjęcia, pochodzące z nabożeństw z Sanktuarium Urodzin i Chrztu św. Faustyny z różnych okresów, ilustrują zgromadzenia przed Najświętszym Sakramentem. I tak można zobaczyć: procesję eucharystyczną do rodzinnego domku Mistyczki z Głogowca w wigilię Jej urodzin; "Kółko biblijne" na Mszy św. w kaplicy naszych Sióstr w Zakopanem; zgromadzonych na Najświętszej Ofierze podczas sierpniowych uroczystości; pielgrzymów z Korei otaczających ołtarz; Mszę św. w domku rodzinnym św. Faustyny i nocną adorację w wigilię Jej urodzin; adorację przy ołtarzu polowym z udziałem młodzieży zgromadzonej w Świnicach Warckich na Światowych Dniach Młodzieży.
Zdjęcia poprzedzamy modlitwami Świętej Faustyny zapisanymi w "Dzienniczku" oraz zaproszeniem na nabożeństwa czerwcowe, które w Sanktuarium Urodzin i Chrztu św. Faustyny odprawiane są w dni powszednie o godz. 17.30, a w niedziele i uroczystości bezpośrednio po Godzinie Miłosierdzia czyli około 15.15.
"O Jezu utajony w Najświętszym Sakramencie Ołtarza,
Miłości i Miłosierdzie jedyne moje,
polecam Ci wszystkie potrzeby duszy i ciała mojego.
Ty możesz mnie wspomóc,
bo jesteś miłosierdziem samym,
w Tobie cała moja nadzieja"
(Dz. 1571).
"Jezu, źródło życia, uświęcaj mnie.
Mocy moja, wzmacniaj mnie.
Wodzu mój, walcz za mnie.
Jedyne Światło mej duszy, oświecaj mnie.
mistrzu mój, prowadź mnie;
zdana jestem na Ciebie
jak niemowlę na miłość swej matki.
Choćby się wszystko sprzysięgło przeciw mnie
i choćby się ziemia usuwała spod stóp moich,
jednak jestem spokojna przy Sercu Twoim.
Tyś mi zawsze matką najczulszą
i przechodzisz wszystkie matki.
Ból mój wyśpiewam Ci milczeniem,
a Ty mnie zrozumiesz
ponad wszystkie wypowiedzenie"
(Dz. 1490).
"O Jezu utajony w Hostii,
słodki Mistrzu mój i wierny Przyjacielu,
o, jak szczęśliwa dusza moja,
że mam takiego przyjaciela,
który mi zawsze dotrzymuje
swojego towarzystwa,
nie czuję się samotna,
choć jestem w odosobnieniu.
Jezu - Hostio, znamy się -
to mi wystarczy"
(Dz. 877).