W minioną niedzielę, dnia 5 września, tydzień przed beatyfikacją Czcigodnego Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego, przeżywaliśmy dożynki gminno-parafialne: na uroczystość do świątyni przyszli mieszkańcy poszczególnych sołectw, miejscowe władze gminne i samorządowe. Wieniec dożynkowy wykonali gospodarze z Drozdowa i Rogowa - piękna postać Matki Bożej, wykonana z kłosów i ziaren tegorocznych zbóż. Na głowie Najświętszej Panienki - korona, zwieńczona małym krzyżkiem; na piersi - przytulone serce, w kolorze flagi narodowej.
Tegoroczne dożynki wpisały się poniekąd w przygotowanie do beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia. Poniżej zamieszczamy fragment kazania, w którym przypomniano słowa św. Jana Pawła II; Papież obdarzył wówczas Kardynała Wyszyńskiego szlachetnym imieniem "Miłośnika Polskiej Ziemi".
Niech nie zabraknie także słów wdzięczności skierowanych pod adresem wszystkich, którzy przygotowali dożynki i w ten sposób przyczynili się do świętowania: dyrekcji i pracownikom GOK-u, orkiestrze strażackiej, zespołowi wokalnemu "Cantabile", liturgicznej służbie dorosłych i ministrantom, tegorocznym starostom dożynkowym i tym, którzy wieniec wykonali.
Wszystkim gospodarzom Ziemi Świnickiej: Szczęść Boże.
Św. Jan Paweł II o Prymasie Wyszyńskim:
"Jak wielkie miał on wyczucie dla tego związku człowieka z ziemią, który stoi u podstaw bytu całego społęczeństwa. Jak trafnie przestrzegał przed zaniedbywaniem rolnictwa, przed ucieczką z ziemi i nadmierną urbanizacją. Czuło się w jego słowach jakby dalekie echo tej piastowskiej tradycji, która z Ewangelii przyjęła wezwanie: 'Czyńcie sobie ziemię poddaną' - a w realizacji tego wezwania szukała narodowej i państwowej racji stanu własnej Ojczyzny. Powiedział Kardynał Wyszyński 2 kwietnia 1981 roku do przedstawicieli 'Solidarności Wiejskiej':
'Jeżeli ziemia porośnięta jest trawą,
to najostrzejsze wichry
nie wyrwą jej łatwo,
chociażby była piaszczyta.
Ale jeżeli ziemia będzie pustkowiem,
wtedy łatwo ją zawojować ...
Znamy historię powieściową, ale prawdziwą
- Boryny z "Chłopów" Reymonta.
Jego śmierć z wyciągniętymi ramionami na ziemi
i poszum wichrów:
"Gospodarzu, zostań z nami" -
to obraz bardzo wymowny.
Gdy człowiek zetknie się bliżej z ogromną siłą
duchową, moralną i społeczną środowiska wiejskiego
widzi wyraźnie,
jak skuteczna jest walka
o podstawowe prawa osoby ludzkiej,
jak uzasadniony jest tytuł
przestrzegania tych praw,
wynikający z racji posiadania ziemi'.
Życzę Wam, Rolnicy całej Ojczyzny, abyście te słowa Prymasa Tysiąclecia, przechowywali w pamięci jako testament Wielkiego Polaka, wielkiego miłośnika polskiej ziemi i polskiego Narodu".