Jakże przejmujące i poruszające serca, są roratnie pieśni, maryjne nabożeństwa adwentowe, zwyczaje związane z oczekiwaniem na Zbawiciela. Co za skarb! Co za bogactwo!
Adwent. Czas pomnażania w sobie pełnej oczekiwania tęsknoty: za NOWYM ŻYCIEM, które Bóg Ojciec, za sprawą Ducha Świętego, złożył pod Niepokalanym Sercem Najświętszej Maryi Panny, Błogosławionej Dziewicy. "Oto ja służebnica Pańska, NIECH MI SIĘ STANIE WEDŁUG TWEGO SŁOWA!" (Łk 1, 38). Czyż w słowach Zwiastowania Maryi, nie pobrzmiewa modllitwa wypisana u stóp Jezusa Miłosiernego: "JEZU, UFAM TOBIE!"? Ufam Tobie, dlatego "niech mi się stanie według Twego Słowa!" Ze wszystkimi konsekwencjami.
Oto idzie przez świat Bogurodzica Dziewica, Bogiem Błogosławiona Maryja. Pod swoim Sercem matczynym, niesie światu Zbawiciela. Z tęsknotą wyczekując Odkupiciela, śpiewamy w roratniej pieśni, żebrząc Miłosierdzia Bożego :
"Niebiosa, rosę spuście nam z góry;
Sprawiedliwego wylejcie chmury;
O, wstrzymaj, wstrzymaj, Twoje zagniewanie,
I grzechów naszych zapomnij już, Panie".
Zapomnij, Panie! Bo Adwent to czas Bożego Miłosierdzia. Owszem czas oczekiwania. Ale czy pamiętamy, że TO BÓG CZEKA na nas, na nasz powrót do Niego?! Jak bardzo czeka na nas, jak bardzo wygląda na mnie, człowieka, na swe umiłowane dziecko, które pobłądziło!
Więc wołać będziemy w "Godzinkach o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny":
"Zacznijcie, wargi nasze, chwalić Pannę świętą, - Zacznijcie opowiadać cześć Jej niepojętą!". Zaprawdę, cześć Maryi jest niepojęta, albowiem "Wybrał Ją Bóg i wywyższył ponad wszystko, - I wziął Ją na mieszkanie do przybytku swego".
Zapraszamy przeto na adwentowe czuwanie do Sanktuarium Urodzin i Chrztu Świętej Siostry Faustyny; każdego dnia od poniedziałku do soboty:
* na Godzinki ku czci Najświętszej Maryi Panny,
o godz. 6.00;
* na Mszę świętą roratnią,
o godz. 6.30.
* na Spowiedź świętą adwentową,
we wtorek, 7 grudnia.
Na koniec z "Dzienniczka" Świętej Siostry Faustyny:
"Nadchodzi Adwent, pragnę przygotować swoje serce na przyjście Pana Jezusa przez cichość i skupienie ducha, łącząc się z Matką Najświętszą i naśladując wiernie Jej cnotę cichości, przez którą znalazła upodobanie w oczach Boga samego. Ufam, że przy Jej boku wytrwam w tym postanowieniu". (Dz. 1398).
" + W czasie Adwentu obudziła się w duszy mojej tak wielka tęsknota za Bogiem. Duch mój rwał się do Boga całą swoją mocą, jaką ma w swoim jestestwie. W tym czasie Pan udzielił mi wiele światła poznania Jego przymiotów" (Dz. 180).